sobota, 31 grudnia 2011

Metamorfoza Roksetka


Przed: Wygląd Twojej lalki jako całość wygląda bardzo dobrze. Wszystko do siebie pasuje. Ale gdyby przyjrzeć się trochę bliżej to widać drobne niedoskonałości. Nie wiem jaka była Twoja wizja tego dzieła, ale każdy patrzy się i widzi coś innego. Więc ja zauważam zielony kolor oczu i zielony cień na powiekach. Jest to wybaczalne, bo nie jest w aż takiej ilości. Makijaż jest dość krzywy, nierówny, poprowadzony za wysoko, ale zastanawiam się czy to nie efekt specjalny. Ponieważ masz okulary i wszystko widzi się ciut mocniej z zewnątrz. Nie wiem, głębiej nie wnikam. Temat pozostawiam Wam.
+ za własną fryzurę, która jest całkiem niezła.
Ocena: 7/10.


Po: Ja postawiłam na cukierkowy, przesłodzony makijaż. Jak i również cały wygląd lalki. Uważam, że ten kolor ust nadaje mocniejszego akcentu i przede wszystkim takiej "mocy", koloru. Makijaż jest głównie w barwach jesieni, ale delikatnie przełamany łososiowym eyelinerem i różowo-fioletową grubą kredką do oczu. Policzki musnęłam różem. Bardzo podoba mi się kolor włosów! Jak to niektórzy mówią: "Zrobiłam bardzo dziewczęcy makijaż". Ja w tym tekście głębi nie widzę, ani odrobinę i przed oczami mi żaden obraz nie staje.


Przed: Oryginalne społeczeństwo Stardoll dzieli się kilka grup. Ty należysz do takiej, gdzie ubiera się kilka warstw ubrań [ok.2], tak że tworzą jedną całość. Ale jednak ja mam zupełnie inny styl i nie lubię takiego normalnego ubrania, więc ja poza tą grupę wystaję i tworzę coś innego z większej ilości ubrań. Lecz ilość nie jest najważniejsza. Liczy się to, że powstaje jedna zgrana całość. Jednak ta całość też musi "przemawiać" do człowieka. A to wygląda jak kompletnie przeciętna stylizacja.
Ocena: 7/10.


Po: Twoja szafa nie ma końca! Nie podoba mi się, ale nie da się nic wymyślić mając tyle ubrań. To jest straszne. Czasami narzekam , że ktoś ma czegoś za mało, ale "co za dużo to nie zdrowo". Więc Twoja szafa po prostu mnie przerosła. Za dużo wszystkiego !

Rzeczy, których użyłam do zrobienia tej stylizacji:

____________________________

Ostatnia metamorfoza w tym roku! 

Szczęśliwego Nowego Roku życzę wszystkim !

3 komentarze:

Heneda pisze...

Strój po jest wręcz bajkowy, jego forma mnie zachwyca, naprawdę już dawno nie zrobiłaś tak ładnej formy sukienki, chciałbym, abyś do tego wróciła.

Olga pisze...

Naprawdę? Ja jakoś tak średnio jestem z niego zadowolona, bo Roksetka ma tyle ubrań, że przeglądając szafę można się aż zmęczyć. Ciężko było mi coś wymyślić, bo nie znalazłam tej jednej rzeczy "głównej", do której dobierałabym dodatki, tylko powiedziałam sobie, że : będzie czerwony. I tak to właśnie powstało.

Heneda pisze...

Czasem lepiej zdać się na intuicję, a nie na schematy :)