Przed: Nie jest to mój ulubiony typ wyglądu. Nie lubię tych brwi i nosa. Fryzura chyba nie za bardzo na właściwym miejscu [albo za wysoko, albo za nisko]. Makijaż nie jest pracochłonny. Nie wiem co robią te dwie 'plamki', 'kolczyki', 'naklejki', 'ozdoby' [w ogóle nie wiem co to jest...] jakby na włosach.
Ocena: 6/10.
Po: Tak... inaczej. Zazwyczaj w makijażach nie słynęłam z oryginalności [w ogóle z niczego], ale teraz jest tak [nie piszę, że jest to najlepszy na świecie makijaż, tylko jak na te moje wszystkie metamorfozy chyba najbardziej dziwny]. Mnie się podoba. Kokarda na włosach zrobiona z trzech, fajne usta.
Przed: Piękne połączenie kolorystyczne. Nie za bardzo lubię tzw. "towarzystwo z papierosem", chociaż ty do niego nie należysz, ale ta bandana też często jest używana właśnie przez te dziewczyny. Nie mam chyba nic żeby się przyczepić :]
Ocena: 8/10.
Po: Ech... normalnie. Zielono-niebieska sukienka. Długo nie dodawałam tej metamorfozy, bo nie miałam żadnego pomysłu na ubranie. Owszem był jeden, ale stylizacja okazała się chyba za bardzo... krwawa [?]. Screen rzeczy: [coś ostatnio skromnie z rzeczami]
1 komentarz:
Makijaż 'po' bardzo fajny, lecz stylizacja mi się nie za bardzo podoba :/
Prześlij komentarz