Ten, no... yyy... Wiem, ten post dal was nie liczy się. Nie czytajcie go nawet, bo to tylko takie bzdury i moja lalka biorąca udział w konkursie na blogu gabisi9 pt. "
Róż-wcale nie koszmar!". Nie to, że ją uwielbiam, ale czasami zajrzę na jej starania co do prowadzenia bloga. Na jej temat moja opinia nie jest najgorsza, ale też nie najlepsza... A, z reszta to po co ja to tak rozwijam? Dodaję te obrazki na bloga, bo... Prawda. Nie potrafię zalinkować ich na np.
imageshack.us. Ale to mój problem. Już przestaję nudzić.
Opisów nie dodaję, bo po co? Ale jeszcze chciałam dodać, że w ubraniu trochę mnie poniosło- piszę o butach, torebce. Ale innych nie było! Jeszcze wspomnę, że nigdy nie oddawałam prac na taki konkurs (tego typu). Zawsze mówiłam sobie, że tym razem mi się zachce, ale było inaczej.
Ok, przestaję już pisać, bo jak skończę to post będzie na pół strony. Lepiej dodam metamorfozę.
Trzymajcie za mnie kciuki, choć i tak nie wygram!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz