Przed: Prawie wszystko ok, oprócz nosa. Makijaż taki średni, widziałam lepsze ale i gorsze. Nie lubię czarnych lub np. białych cieni dominujących na powiece. Wg. mnie czarny powinien być dodatkiem a nie daniem głównym. Ocena: 7/10.
Po: Tu jest bardziej żywo. Zdaję sobie sprawę, że z włosami chyba trochę przesadziłam. Jest fioletowo-różowo. Dodałam soczewki.
Przed: Tu jest dużo lepiej niż w makijażu. Wszystko świetnie pasuje kolorystycznie. Takie futrzane ubranko, nie koniecznie na zimę ale na jesień albo wybieg. Podoba mi się każdy element stroju :) Ocena: 9/10.
Po: Zrobiłam klasyczną sukienkę na szerokich ramiączkach z (chyba) jakichś roślinek, nie znam ich nazwy. Do tego rajstopy i buty z krzaczków.
Podoba wam się? Zgadzacie się z oceną? Piszcie. Przypominam, że nadal możecie głosować w ankiecie blogowej na temat moich stylizacji.
1 komentarz:
zgłaszam się (:
catulka
Prześlij komentarz